Wspaniały koncert na pożegnanie i bal na powitanie, czyli „Sylwester 2017”

Written By: Leszek Mańkowski - Sty• 01•18

Wspaniały koncert kończący 2017 rok przygotowała Opera Krakowska pod dyrekcją Bogusława Nowaka. W tym roku goście Opery mogli delektować się muzyką włoską.
Repertuar przygotowany na ten szczególny wieczór składał się z przepięknych arii operowych, operetkowych szlagierów oraz pięknej muzyki popularnej. Reżyseria, aranżacja, prowadzenie, orkiestra pod batutą maestro Tomasza Tokarczyka – który nawiasem mówiąc wykazał się kunsztem gry na akordeonie – na najwyższym poziomie!

No a wykonawcy: Katarzyna Oleś i Monika Korybalska oraz panowie: Krzysztof Kozarek, Michał Kutnik, Adam Sobierajski i Adam Szerszeń… dostarczyli nam tyle energii, że pamiętać będziemy ich świetne wykonania przez cały, 2018 rok. Publiczność dopisała i Opera wypełniona była po brzegi. Kiedy po blisko trzech godzinach kończył się ten piękny, niezapomniany wieczór, dyrektor


pożegnał nas życzeniami „niech radość spotkań z Operą Krakowską towarzyszy Państwu przez cały rok!”.


Zachwycona publiczność wyklaskała jeszcze dwa bisy, z których „Volare” odśpiewaliśmy wraz z solistami i chórem 🙂
Pięknie dziękujemy całemu zespołowi Opery za wzruszenie i niezapomniane doznania.

Wieczór w operze zakończył się o godzinie dwudziestej pierwszej a ja z Krysią już gnaliśmy do Muzeum Lotnictwa Polskiego, gdzie rozpoczynał się Bal Sylwestrowy Lotników.

Ponieważ Krakowski Klub Seniorów Lotnictwa był partnerem MLP w organizacji, nie wyobrażam sobie by mogło nas tam zabraknąć. W tym roku, w gmachu głównym szacownego Muzeum, nowy rok przywitało ponad trzystu gości, co było kolejnym rekordem.

Bal odbywał się pod hasłem „lata dwudzieste”, więc na sali i parkiecie królowali elegancko ubrani gangsterzy i gentlemani w towarzystwie dam przyozdobionych w boa z piór. Wąsy, meloniki, kapelusze, surduty, smokingi i kamizelki dopełniły ducha epoki. A to wszystko w scenerii pięknie podświetlonych maszyn z początków awiacji. Muzyka również wprowadzała nas w klimaty sprzed 100 lat.

Gości przywitał gospodarz balu, dyrektor MLP – Krzysztof Radwan, z którym miałem zaszczyt tuż przed północą składać naszym gościom życzenia noworoczne.

Po raz kolejny okazało się, że Muzeum jest wspaniałym miejscem, w którym dzięki zaangażowaniu jego pracowników dzieją się rzeczy piękne. Tu przypomina się historię, tu też łączy ludzi o wspólnych zainteresowaniach. Tym wszak, którzy dotychczas niewiele wiedzieli o lotnictwie, ten bal przybliży jego piękne karty.

Przy wystrzałach korków od szampana odliczono ostatnie sekundy starego i przywitano Nowy 2018 Rok. Rok odzyskania niepodległości naszego Państwa i 100 lecia Lotnictwa Polskiego. Niech będzie dla nas, lotników, szczęśliwy i bezpieczny, a dla wszystkich jeszcze lepszy niż poprzedni…

Przed godziną drugą wraz z Krysią zakończyliśmy tańce, bo musieliśmy nabrać sił przed zadaniem, które czekało nas pierwszego stycznia o godzinie dwunastej. Ale o tym już w innym wątku 🙂

Foto L. Mańkowski

You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed. Responses are currently closed, but you can trackback from your own site.