Święto Zmarłych jest świętem zadumy i wspomnień. Wspominamy tych, którzy wśród „szaleńczych jazd” odeszli od nas, bo brakło im lotniczego szczęścia, oraz tych, którzy po pracowitym życiu udali się do „niebieskiego aeroklubu” czy też „niebieskiej eskadry”.
Odwiedzamy groby rodzinne, koleżanek i kolegów, przyjaciół… Oczywiście nie jesteśmy w stanie odwiedzić wszystkich. Ba, nikt od nas tego nie wymaga! Najważniejsze jest, by wspomnieć, odświeżyć wspomnienia, bo przecież „tyle z nas, ile pamięci o nas…”. Tak więc pamiętajmy!