Nasz kolega klubowy Benedykt Siemaszko wraz z małżonką wziął udział w corocznej „zabijaczce”, czyli świniobiciu w Cierlicku. Poniżej zamieszczam relacje jego pióra. Życzę miłej lektury.LM
” Pozwolę sobie na kilka słów z pobytu na wielkim świniobiciu zwanym „zabijaczką”, na ziemi czeskiej na Kościelcu w Cierlicku, gdzie w 1932 roku zginęli Żwirko i Wigura lecąc do Pragi.
Miejsce katastrofy zostało upamiętnione pomnikiem i „Domem Polskim”, gdzie odbywają się uroczystości ku czci naszych lotników. Na „zabijaczkę” zostałem zaproszony 13.04.2013 r., gdzie udałem się z żoną Zofią i kolegą Stanisławem Wojdyłą wraz z żoną, z naszego Stowarzyszenia. Na spotkaniu w programie było przywitanie zaproszonych gości przez obecnego prezesa Tadeusza Smugałę i byłego prezesa. Następnie zgodnie z programem odbyły się:
– występ zespołu teatralnego MK PZKO
– występ dzieci szkolnych PSP
Spotkanie odbywało się w miłej i serdecznej atmosferze przy specjałach ze świniobicia. Przekazałem pozdrowienia i życzenia od Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP oddział Kraków i Krakowskiego Klubu Seniorów Lotnictwa. Wręczyłem na ręce prezesów upominki: książkę i krawaty z symbolami lotniczymi. Po krótkiej rozmowie na tematy nas wspólnie interesujące w miłym nastroju wróciliśmy do domu.”
Benedykt Siemaszko