W ubiegłą sobotę, 18 lutego w Słopnicach malowniczo położonych w sercu Beskidu Wyspowego, miało miejsce ważne wydarzenie. Oto grupa pasjonatów historii, a w szczególności historii 1 Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej obchodziła 5-cio lecie powstania Stowarzyszenia.

Ludzie ci postanowili zgłębić historię partyzanckiego pułku, który walczył w czasie II wojny światowej z hitlerowskim najeźdźcą również w Beskidzie Wyspowym. Dzięki ich uporowi, z przekazów świadków tych wydarzeń oraz kart historii odtworzyli działania, sprzęt, umundurowanie partyzantów. Odtworzyli też trasy przemarszów oraz bazy, przygotowując na tej podstawie ścieżki dydaktyczne dla młodzieży i nie tylko.

Członkowie przez te – wydawało by się tylko – 5 lat wykonali i nadal wykonują ogromną pracę patriotyczno-wychowawczą, wiernie odtwarzając zdarzenia sprzed siedemdziesięciu kilku lat. Zorganizowali kilkadziesiąt inscenizacji potyczek, zachowując przy tym zgodność z autentycznymi wydarzeniami.

Na spotkaniu lotnictwo reprezentowali: Leszek i Krysia Mańkowscy – Krakowski Klub Seniorów Lotnictwa, oraz Stefan i Halinka Glądysowie reprezentujący krakowski oddział Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego. W czasie tych paru lat wspólnie tworzyliśmy rekonstrukcje zrzutów w których  brał udział między innymi nasz bohater – mjr pilot Antoni Tomiczek. Rekonstrukcje wykonywane były na placówka zrzutowych  nad Słopnicami i na Polankach nad Szczawą.

Na spotkaniu obecny był również prezes Stowarzyszenia Lotnictwa Eksperymentalnego z Nowego Sącza, Jerzy Kołodziej. Jerzy był głównym koordynatorem rzutów powietrznych rekonstrukcji, sam zresztą latając swoim niezawodnym Tulakiem. Często zrzucał cukierki dla zgromadzonych na zrzutowisku dzieciaków…

Oprócz zacnych członków Stowarzyszenia przybyli zaproszeni goście. A wśród nich człowiek oddany sprawie, społecznik i znakomity gospodarz – wójt gminy Słopnice p. Adam Sołtys, który w ciepłych słowach podkreślił wagę działań stowarzyszenia i jego zasługi dla miejscowej społeczności. Przemówienie zakończył wręczeniem pamiątkowego listu gratulacyjnego i… czeku na okrągłą sumkę dla wsparcia działalności rekonstruktorów. Brawo panie wójcie. Inni powinni się od pana uczyć, jak postępować z ludźmi, przejawiającymi jakże cenną inicjatywę społeczną.
Oczywiście nie sposób wymienić wszystkich zaproszonych gości, ale każdy z nich wniósł coś pozytywnego do wspólnej sprawy, jaką jest pielęgnowanie pamięci o czasach heroicznego trudu i nadludzkich poświęceń…

Gospodarze, a w ich imieniu prezes Sławomir Szubryt, wręczyli nam piękne, ręcznie wykonane drzeworyty na pamiątkę Jubileuszu. My zrewanżowaliśmy się: SSLW RP statuetką Nike, którą wręczył wiceprezes Stefan Glądys, a ja wręczyłem książkę autorstwa Krzysztofa Mroczkowskiego „Trzy bez atu z… Polandami”, traktującą o zbiorach Muzeum Lotnictwa Polskiego.

Dziękujemy rekonstruktorom ze Słopnicy za zaproszenie na uroczystość i życzymy dalszych sukcesów na ścieżkach historii oraz w pracy z młodzieżą. Do rychłego zobaczenia na kolejnej rekonstrukcji.

Leszek Mańkowski
Prezes KKSL