Dzięki inicjatywie instruktora balonowego Krzysztofa Rękasa, Dzień Niepodległości spędziliśmy w lotniczy sposób. Oto bowiem w Tarnowie wzięliśmy udział w Balonowym Turnieju Niepodległości, którego gospodarzem był Mościcki Klub Balonowy. Na tą patriotyczną imprezę zjechało osiem załóg balonowych.
Pewnie było by ich więcej, gdyby meteo nie straszyło opadami deszczu. My – czyli załoga balonu L3000 SP-BDW w składzie: Leszek Mańkowski, Adam Sobieraj i Tomasz Kęsek – nie przeraziliśmy się prognoz i w południe stawili na pole startowe. W tym roku było to lotnisko tarnowskie. Lot balonika pilotażowego wskazał, że wiatry wieją na różnych wysokościach z kierunków zmiennych, co gwarantowało świetną zabawę w rejonie miasta.
Krzysztof zarządził rozegranie konkurencji „pogoń za lisem”, którym był piękny balon „Montgolfier”. Tak więc około 14-tej wszystkie balony były w powietrzu. Lis kluczył lisim zwyczajem, zawracał i ciągle kombinował zmianami wysokości i kierunku. Tomek, mój załogant, nie mógł się nadziwić, że tak można… Po około pół godzinie lis oddalił się o jakieś 2 kilometry, i straciliśmy nadzieję na jego dopadnięcie 🙂
Ale po godzinie lotu i trzech podejściach do pola okazało się, że jesteśmy na prostej do lisa, który właśnie wylądował. Ponieważ jednak życie nas nie rozpieszcza, trafiła się nam przed rzutem markera linia energetyczna przed którą musieliśmy zwiększyć wysokość, a to spowodowało zmianę kursu. Przeszliśmy lisa bokiem. Tomek cisnął żółty marker, ale odległość nie była rewelacyjna. Zaraz po przekroczeniu drutów klapnęliśmy na łączkę. Mimo niezbyt rewelacyjnego wyniku byliśmy zadowolenie z ponad godzinnego lotu w znakomitym towarzystwie.
Zakończenie Turnieju odbyło się w siedzibie Klubu, gdzie zostaliśmy poczęstowani pizzą pod małe co nieco. Jakież był nasze zdziwienie, gdy okazało się , że nasz wynik dał nam miejsce na „pudle”.
Wygrał w pięknym stylu Mateusz Rękas, drugi był weteran baloniarstwa, Marek Michalec a moja załoga wylądowała na trzecim miejscu. Hurra! Jesteśmy bardzo zadowoleni i cieszymy się, że mogliśmy ten szczególny dzień uczcić szczególnym lotem 🙂