Zbliża się jubileusz 50 rocznicy powstania naszego Krakowskiego Klubu Seniorów Lotnictwa. By godnie go uczcić Zarząd zdecydował, że dłużej już bez sztandaru się nie da… Przypomnę, że dotychczas we wszelkich uroczystościach braliśmy udział ze sztandarem Aeroklubu Krakowskiego.
Można by oczywiście tak dalej ale… ponieważ jesteśmy teraz samodzielnym, zarejestrowanym Stowarzyszeniem, dłużej tak nie należy robić. Tak więc powstał problem projektu graficznego, bo samo wykonanie bierze na siebie nasz przyjaciel haftujący szaty liturgiczne.
Oczywiście wszyscy byli zgodni, że głównym elementem sztandaru ma być Matka Boża Loretańska – patronka lotników. No i zaczęło się… Okazało się bowiem, że trudno znaleźć na tyle wiarygodny wizerunek, by można było go przetworzyć na postać elektroniczną do wykonania haftu. I tu na pomoc przyszedł nam ojciec Dominik. Tak więc pewnego pochmurnego popołudnia ekipa złożona z Mietka Bułata i autora pod wodzą Prezesa Zbyszka Sobeńki zawitała w podkrakowskiej Olszanicy, gdzie rezyduje Dominik. Oczywiście okazało się, że jest jak zwykle niezawodny. Przygotował nam materiały, przy pomocy których nasi graficy wykonają projekt. Przy okazji pokazał parę innych, ciekawych dokumentów. Mietek wykorzystał okazję i w skautowskim kapeluszu zrobił sobie fotkę z gospodarzem. Tym razem nie wypiliśmy nawet herbaty, na którą zapraszał Dominik, bo czas leciał, a my, w korkach, musieliśmy wrócić przez całe miasto do Muzeum Lotnictwa.
Niemniej na stronie Klubu – oficjalnie – pragniemy podziękować jeszcze raz o. Dominikowi za przygotowane materiały i życzyć dużo zdrowia.
LM