W ubiegłą sobotę, po raz kolejny zabrzmiała piękna muzyka w gmachu głównym MLP. To Opera Krakowska przedstawiła „Wielkie chóry wielkich oper”, cykliczne już wydarzenie przyciągające za każdym razem komplet widzów.
Tym razem chór pod kierownictwem Zygmunta Magiery i orkiestra pod dyrekcją Tomasza Tokarczyka przedstawiły nowy, piękny repertuar, choć na koniec nie obyło się bez wspaniałego i ponadczasowego „Va pensiero” z opery Giuseppe Verdiego – „Nabucco”.
W pierwszej części przedstawiono ambitny i nowy repertuar, choć zakończyła się ona brawurowo wręcz zaśpiewanymi „Tańcami połowieckimi” z opery „Kniaź Igor”. Orkiestra, chór i piękna sceneria lotnicza dały piękny efekt!
W drugiej części zachwyciło między innymi wykonanie „Marsza triumfalnego „ z opery „Aida” w którym pięknie brzmiała partia trąbek i sekcja dęta. Ostatnim utworem był chór niewolników. Ale publiczność rozgrzana piękną muzyką nie spoczęła i owacją na stojąco wyprosiła bis. I jeszcze raz usłyszeliśmy monumentalny „Marsz triumfalny”. To było piękne przeżycie. Oklaski i owacja na stojąco nagrodziły artystów, a dyrygent otrzymał kosz pięknych kwiatów.
Po raz kolejny wspólne przedsięwzięcie dyrektorów: Opery Krakowskiej – Bogusława Nowaka i MLP – Krzysztofa Radwana, zakończyło się pełnym sukcesem. Tak trzymać, panowie. Czekamy na jeszcze…